
Wiem, wiem… nowy wpis na blogu nie pojawiał się od bardzo dawna. W ramach przeprosin mam dziś dla Was zjawiskowy edytorial, który doczekał się publikacji w czasopiśmie PUMP Magazine! 😉 Sesja powstała dzięki współpracy wspaniałego zespołu zaangażowanych dziewczyn. Za te piękne kadry z grą światłem odpowiada trójmiejska fotografka Agnieszka Piękoś. Niezwykłe i artystyczne podejście do makijażu zaprezentowała Marta Długołęcka, która spontaniczność i swobodę przy tej realizacji określa jako „motywującą i otwierającą na nowe pomysły”. Marto myślę, że wszystkie czekamy na Twoje nowatorskie koncepcje przy kolejnej współpracy! 🙂 Po zwiewne, eteryczne i kobiece kreacje zgłosiła się do mnie stylistka Patrycja Wicorek, która prężnie rozwija się jako konsultantka ds. wizerunku. Bardzo się cieszę, że właśnie moje stylizacje trafiły dokładnie w jej potrzeby. Pozwolę sobie zacytować fragment Instagramowego wpisu Patrycji, bo jak ktoś tak ładnie o mnie pisze to ja się tym muszę pochwalić… 😀
„Stylizacje od projektantki Ewy Bednarskiej to połączenie bajkowych marzeń z modową kreacją! Zabawa materiałami, przezroczystościami oraz formą pozwala na zdjęciach uzyskać lekkość i ulotność. Modelka/osoba nosząca stroje, nie ginie w nich… (co jest dla mnie jako stylistki zawsze bardzo ważne). Jest ona potrzebna stylizacji, nadając jej określony charakter, dzięki swojej urodzie i sylwetce. Na pierwszym planie jest człowiek, ubrany i otulony, nie przebrany i zakryty. Ewa to przy okazji bardzo ciepła kobieta, otwarta i bardzo utalentowana! Gdybyś miała potrzebę kontaktu i użycia jej kreacji w projekcie artystycznym (…) polecam Ci kontakt z Ewą”.
I co ja mogę dodać od siebie? Tylko się z tymi słowami zgodzić? 😉 A już całkowicie poważnie – w tym miejscu chciałabym przejść do Pameli Rytt, o której wyżej wspomina Patrycja. Dodam od siebie, że jako modelka Pamela pokazała moim zdaniem niezwykłą świadomość ciała a projekty uchwycone w ruchu jeszcze zyskały w finalnym odbiorze.
Dziękuję całej ekipie za udaną współpracę. I tak, mam świadomość ile lukru wylało się w tym wpisie, ale nie zdarza mi się to co dzień. Jestem po prostu dumna z tego wspólnego projektu i mam ogromną nadzieję, że to nie koniec naszej współpracy. ❤


